Takimi słowami rozpoczęła się uroczystość Pasowania na Wiewiórkę. W środę 19 października już od samego rana dzieci z grupy Wiewiórek były bardzo przejęte, a to za sprawą pasowania, które miało się odbyć po południu. Tym razem uroczystość wyglądała jednak nieco inaczej niż do tej pory. Na początku jak zawsze dzieci zaprezentowały się podczas programu artystycznego, który przygotowywały w ostatnim czasie. Dzieci recytowały, wiersze, śpiewały piosenki i tańczyły. Kiedy już wszyscy myśleli, że przyszedł czas na uroczyste ślubowanie pani Karolinka powiedziała dzieciom, że w tym roku nie będzie tak prosto, jak do tej pory, że zanim odbędzie się pasowane musimy sprawdzić, czy dzieci zasłużyły na nie. Okazało się wtedy, że w drodze do przedszkola pani Karolinka spotkała wiewióreczkę – Rudą Kitę, która powiedziała, że codziennie z drzewa na wprost naszej sali obserwuje dzieci i sprawdza, czy się grzecznie bawią, uczą, czy przestrzegają wszystkich zasad, jakie ustaliły wspólnie na początku roku. Ruda Kita poprosiła, aby zrobić sprawdzian dzieciom, aby mogły udowodnić, że zasługują na to, aby nazywać się Wiewiórkami. Dzieci rozwiązywały zagadki dotyczące osób pracujących w przedszkolu oraz pomieszczeń, które się tu znajdują, rozpoznawały, segregowały i przeliczały dary jesieni, wyrecytowały wiersz o wiewiórce oraz śpiewały i tańczyły do utworu „Wiewióreczka mała”. Na koniec i panie i rodzice zgodnie stwierdzili, że wszystkie dzieci zasługują, aby nosić nazwę Wiewióreczki. Nastąpił, więc uroczysty moment, wszyscy zostali poproszeni o powstanie, ponieważ nadszedł czas na ślubowanie. Dzieci przejęte powtarzały tekst ślubowania, a następnie zostały im wręczone dyplomy oraz drobne upominki. Nie zabrakło też orzechowych słodkości, bo przecież wszyscy wiedzą, że wiewiórki najbardziej lubią orzechy!!!
Karolina Janowska
Anna Komorowska
|