W kalendarzu świąt nietypowych Dzień Marzyciela przypada na 8 września. Miłe święto, zwłaszcza, że dotyczy każdego z nas. Czy to mały, czy to duży, chłopczyk czy dziewczynka, dzieciak w przedszkolu bądź leciwa babcia… każdy marzyć powinien. Prawdę mówiąc dziwny to byłby człowiek, który nie marzy. Warto, choć chwilę, poświęcić na to aby pomarzyć. Zatopić się w marzeniach, które zostały spełnione, które można realnie spełnić i te, które wywołują uśmiech na twarzy, lecz zawsze pozostaną w sferze fantazji. Podstawą jest to aby nie bać się własnych pragnień, bo marzenia są tym co trzyma w nadziei, a spełnianie marzeń tym co uszczęśliwia. Oprócz spełniania własnych marzeń, wielką radość, również może sprawić spełnienie czyjegoś marzenia .
W tym dniu nasze przedszkolaki chodziły z głowami w chmurach niczym Dyzio Marzyciel. Wypowiadały się na temat „Co to są marzenia?”, próbowały udzielić odpowiedzi na pytanie: „Dla kogo marzenia są ważne i czy warto je realizować?”. Mogliśmy wspólnie marzyć i bujać w obłokach (dzieci wycinały i ubierały się w obłoczki aby póżniej bujać w nich w rytmie muzyki i przy piosenkach o marzeniach i fantazji). Dzieci chętnie opowiadały o swoich marzeniach, a następnie zilustrowały je i umieściły na swoich „Chmurkach Marzeń”. To był bardzo miły dzień!
Halina Lasocka
|