|
|
Idzie jesień...do zwierząt. |
|
17 października grupa Sówek wybrała się na wycieczkę do Lasu Łagiewnickiego. Wyprawa nasza miała na celu poszerzenie wiadomości na temat zwierząt leśnych i ich przygotowań do zimy. Wycieczka ta była podsumowaniem tematu „Idzie jesień...do zwierząt”, który był realizowany w grupie Sówek w drugim tygodniu października. Wtedy to oglądaliśmy albumy, dokonaliśmy podziału zwierząt na roślinożerne i drapieżniki (roślinożerne: sarna, jeleń, zając, mysz leśna, wiewiórka, dzik; drapieżniki: lis, kuna, borsuk, sowa. Poznawaliśmy też zapis nazw tych zwierząt, dzieląc je na sylaby, głoski itp. Szukaliśmy odpowiedzi na pytania: co jedzą te zwierzęta, gdzie śpią i jak przygotowują się do zimy. Były zabawy ruchowo – naśladowcze i z elementami dramy; zabawy i zagadki słuchowe; odgadywanie co to za zwierzę na podstawie opisu; zagadki obrazkowe typu puzzle; były prace plastyczne na ten temat oraz opowiadania z udziałem ulubianego przez dzieci Krasnala Hałabałę, który na stałe gości w naszej klasie i często o lesie i jego mieszkańcach nam opowiada.
Jadąc do lasu mieliśmy nadzieję, że pod opieką leśniczego uda nam się jeszcze coś ciekawego „podsłuchać” i „podpatrzeć”. I udało się :)
Na samym początku pani, która była naszym przewodnikiem, opowiedziała dzieciom, co dzieje się ze zwierzętami w poszczególnych porach roku. I tak na przykład wiosną niektóre zwierzęta budzą się do życia, a niektóre, tak jak ptaki do nas przylatują z ciepłych krajów. Lato jest okresem lęgowym dla zwierząt, zaś jesienią przygotowują się one do zimy. Opowiedziała co dzieje się z borsukami, sarenkami, wiewióreczkami i jeżami podczas zimy. Po takim wprowadzeniu wyruszyliśmy w głąb lasu szukać śladów zwierząt. Gdy przeszliśmy parę kroków zobaczyliśmy dziuplę nietoperza. Dowiedzieliśmy się, że nietoperze to małe zwierzątka, ale bardzo pożyteczne. Zjadają bowiem komary i ćmy. Potrafią zjeść nawet 3000 komarów i od 300 do 500 ciem.
Niedaleko od budki nietoperza zobaczyliśmy budki dla ptaszków i przy okazji przypomnieliśmy sobie jak wygląda sikorka bogatka, i czym możemy ją karmić. Idąc dalej natknęliśmy się na buchtowiska, czyli miejsca, w których dziki szukają jedzenia: pędraków, żołędzi i korzonków. Po drodze mijaliśmy też „łazienkę” dzików tzw. babrzysko, w którym dziki się kąpią (babrzą), a następnie wycierają o pień drzewa. Po tym najczęściej się poznaje, czy w tym miejscu były. Mieliśmy również okazję zobaczyć kotlinę zająca, sam wykopuje i tam chowa się przed zimą. Dużo radości sprawiła dzieciom możliwość dotknięcia poroża sarny i jelenia, dowiedzieliśmy się, że sarenki na zimę ścielą sobie w lesie legowisko z trawy. Widzieliśmy też pułapkę na szkodniki drzew – korniki. Na sam koniec na tablicy demonstracyjnej zobaczyliśmy jak wygląda nora borsuków, które na zimę zapadają w sen. A wędrując w stronę wyjścia zauważyliśmy nory borsuków wydrążone w ziemi.
Na pamiątkę naszego pobytu w lesie każda Sówka dostała książeczkę „Zagadki Leśne” i odznakę ze zwierzątkiem. Do przedszkola wróciliśmy zadowoleni i pełni wrażeń. A kiedy odpoczęliśmy zrobiliśmy sobie śmieszne zajączki ze swoich starych:) skarpetek.
Magdalena Kawczyńska
Halina Lasocka
********************
|
|
Kontakt
Przedszkole Miejskie
Nr 9 w Łodzi
Bracka 51a
91-717 Łódź
tel. 0-42 656 24 06
Redakcja: Anna Kozłowska
Wykonanie strony: Michał Lasocki
Liczba odwiedzin:
3834861 od 15.01.2006 Użytkowników online:
1
|