|
|
Zielone Przedszkole 2019. |
|
Ten poniedziałkowy poranek (15 maja) nie zwiastował słonecznej pogody. Szaro i ponuro, chłodno i deszczowo. Ale humory nam dopisywały bo właśnie wyruszaliśmy na Zielone Przedszkole, do Sportowej Osady w Burzeninie. A kto jedzie? My, czyli Sówki i Wiewióreczki wraz z naszymi paniami: Anetką, Ewą, Magdą i Halinką.
Pożegnania były krótkie i ruszyliśmy w drogę zastanawiając się cały czas gdzie to zielone przedszkole, jak wygląda i jak tam będzie?
Jazda nie trwała zbyt długo (nawet nikt nie zdążył się zdrzemnąć!) Wyskakujemy z autokaru, panie i pan kierowca pomagają wyjąć nasze bagaże z bagażnika.
Przed nami duży blok, który ma strasznie dużo okien i dużo balkonów!
Pani Anetka rozdaje klucze do naszych pokoi. Wszyscy w napięciu czekamy na przydział: gdzie i z kim będziemy mieszkali przez te najbliższe dni? A kiedy już wszystko było ustalone, zjedliśmy drugie śniadanie przygotowane przez rodziców.
Ciekawi jak wygląda nasz ośrodek ruszyliśmy na zwiady. "Sportowa Osada" to Ośrodek Wypoczynkowy, który mieści się na ponad 9 ha ogrodzonego terenu w lesie sosnowym. Położony jest w miejscowości Burzenin wzdłuż wału rzeki Warty. Spacerowaliśmy oglądając kompleks boisk, trasę linową, ściankę wspinaczkową, strzelnicę pneumatyczną, tor łuczniczy, tor do paintballa, tor quadowy ale najdłużej zatrzymaliśmy się na leśnym biwaku. Zaglądaliśmy do namiotów, sprawdzaliśmy jak śpi się na takich twardych łóżkach i w ogóle zastanawialiśmy się czy taki biwak w lesie jest fajny? Przyznajemy, że nie wszyscy mieli ochotę tego spróbować :).
Po takim spacerze poczuliśmy głód, umyliśmy więc rączki i poszliśmy na stołówkę, na obiad. Był pyszny więc zjedliśmy wszystko, no prawie do ostatniego okruszka :)
Popołudnie upłynęło na zapoznaniu się z regulaminem zielonego przedszkola i wykonaniu wizytówek, które następnie powiesiliśmy na drzwiach naszych pokoików.
Po sesji zdjęciowej na tle naszych cudnych dzieł zaczyna się dyskotekowy szał – szykowanie ubrań, dodatków, niektórzy to nawet perfumy mają specjalnie na tę okazję! W dyskotekowym anturażu ruszamy na świetlicę gdzie jest fajna, głośna muzyka, mieniąca się ogromna kula, dyskotekowe światła, jest prezentacja strojów dyskotekowy, pląsy przy piosenkach, tańce wg własnych pomysłów i figur, słowem wesoła zabawa!
Podczas dyskoteki świętowały swoje imieniny aż cztery Zosie! Było bardzo słodko !
Kiedy jednak zmęczenie zaczęło dawać się nam we znaki – kończymy imprezę, myjemy rączki, idziemy na kolację i wracamy do pokojów. Po krótkim odpoczynku zebraliśmy się, aby ćwiczyć repertuar na uroczystości z okazji Dnia Mamy i zakończenia roku przedszkolnego.
Po wieczornej toalecie szybko usnęliśmy bo przecież od rana czekają na nas kolejne atrakcje.
POBUDKAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!! No, to wstajemy! Czyste ubranie, włosy uczesane i… idziemy na śniadanie! Jakie pyszności czekają na nas w stołówce? Nasze panie zachęcają do spróbowania pysznych płatków kukurydzianych i czekoladowych z mlekiem, i wszystkiego co przygotowane na talerzykach. Sami dekorujemy sobie kanapki i to bardzo nam się podoba, a najważniejsze, że możemy sobie tez podjeść świeżego chlebka z masłem i dżemem, pychota! No ba! Pewnie! Najedzeni, idziemy się przygotować do wyjścia. Deszcz przestał nas straszyć i całe przedpołudnie spędziliśmy w parku linowym. Przeżyć było co niemiara. Wszyscy (no prawie wszyscy) wykazali się odwagą i wspaniałą sprawnością fizyczną!
Po obiedzie i odpoczynku przyszedł czas na quiz przyrodniczy i sprawdzenie wiedzy dzieci na tematy ekologiczne, ale nie tylko. Wiedza dzieci była imponująca i wszystkie panie zgodnie stwierdziły, że nasze przedszkolaki są naprawdę „zielone i ekologiczne”.
W dalszej części popołudnie upłynęło na zajęciach sportowych i tu, również sprawność fizyczna naszych „zielonych przedszkolaków” była super! Za umysłowe i fizyczne sprawdziany były pochwały i dyplomy.
Po takiej dawce ruchu apetyty na kolacji dopisywały, pogoda zresztą też, dlatego poszliśmy na ogromny plac zabaw, który tak naprawdę kusił nas od samego przyjazdu :)
Zmęczeni wracamy do pokojów, gdzie na wpół przytomni :) kąpiemy się, myjemy ząbki i szybko zasypiamy w naszych wygodnych łóżeczkach. Jutro już wracamy do domu…
Od rana wielkie zamieszanie – jeszcze przed śniadaniem zaczynamy pakowanie toreb i walizek, które kończymy po posiłku.
Opuszczamy przyjazną „Sportową osadę”. Wszyscy podczas pobytu w niej wykazaliśmy się samodzielnością, zaradnością, odwagą, oraz wytrwałością i aktywnością, i każdy może z dumą nosić tytuł: „ZIELONY PRZEDSZKOLAK” zapisany na pamiątkowych dyplomach.
Ruszamy w drogę powrotną do Łodzi, ale zanim dotrzemy pod nasze przedszkole – będziemy mieć przystanek w Michałówce, gospodarstwie agroturystycznym położonym w województwie łódzkim, powiecie łęczyckim, gminie Piątek. Przez miejscowość przepływa rzeczka Struga. Spędziliśmy tam bardzo miło i wesoło czas. Na warsztatach "Manufaktura papieru czerpanego" każde dziecko zrobiło "wyczerpało" papier, a później stworzyło na nim barwną, roślinną kompozycję. Poznaliśmy konie huculskie i historię tej rasy. Oglądaliśmy mini zoo, a w nim różnego rodzaju, niespotykane ptactwo domowe. Była przejażdżka traktorem na przyczepie, były też smaczne, grilowane kiełbaski i bardzo mili gospodarze, których z żalem pożegnaliśmy.
Do Łodzi wróciliśmy zadowoleni, pełni przeżyć i trochę stęsknieni :) ale najważniejsze, że spisaliśmy się znakomicie!!!
Uczestnicy Zielonego Przedszkola 2019
|
|
Kontakt
Przedszkole Miejskie
Nr 9 w Łodzi
Bracka 51a
91-717 Łódź
tel. 0-42 656 24 06
Redakcja: Anna Kozłowska
Wykonanie strony: Michał Lasocki
Liczba odwiedzin:
3835137 od 15.01.2006 Użytkowników online:
1
|